Z biegiem Bugu ebook
15.00zł
Tytuł: „Nostalgia Wschodu. Z biegiem Bugu” – ebook pdf natychmiastowy odbiór
Autor: Adam Wiesław Kulik
ISBN 978–83–7038–933–3
Wydawnictwo Test, Lublin 2016
Opis
Tytuł: „Nostalgia Wschodu. Z biegiem Bugu” – ebook pdf natychmiastowy odbiór
Autor: Adam Wiesław Kulik
ISBN 978–83–7038–933–3
Wydawnictwo Test, Lublin 2016
Wydanie pierwsze, ss. 340
Projekt graficzny, skład i łamanie: Bernard Nowak
Zdjęcie na okładce: Marek A. Terlecki
Fotografie w tekście: Adam Wiesław Kulik
Korekta fotografii: Ilona Jaszak
Druk i oprawa: e-mail: liberduo@o2.pl
Copyright © by Adam Wiesław Kulik, 2016 & Stowarzyszenie Pisarzy Polskich
Zrealizowano z finansową pomocą Gminy Miasta Lublin
O autorze:
Adam Wiesław Kulik – dokumentalista, autor telewizyjnych filmów edukacyjnych i kilkunastu książek beletrystycznych, reporterskich, zaprasza nas na nietypową wędrówkę po bezdrożach Ściany Wschodniej. Jest to także wędrówka w czas.
Jadących na rowerach autora i jego przyjaciela, artystę malarza Marka Antoniego Terleckiego, interesuje nie tylko to, co zastali nad Bugiem, ale i wydarzenia, obiekty, którymi okolice rzeki obrosły na przestrzeni ostatnich kilkuset lat.
Podróżujący nie stronią od komentarzy życia politycznego zmieniającej się na ich oczach Rzeczpospolitej, komentarzy często wykraczających poza czas podróży. Tak więc wędrówka, rzeka, nadbużańskie historie, rozmowy z tubylcami zaczynają żyć własnym, samodzielnym życiem na kartach książki.
Autor pisze o tej ziemi z sercem, czuje ją na sposób autochtona. Odkryte relikty I Rzeczypospolitej przeżywa z dreszczem na plecach. Widać, że to jego ziemia, jego świat. Daje się uwodzić prawosławnym obrzędom w Jabłecznej i Grabarce, gawędom Jana Chryzostoma Paska czy opowieściom Tatara Ali Popławskiego, napotkanego w Kruszynianach.
Opisany świat staje się bardziej konkretny dzięki zdjęciom. Większość wykonał Adam Kulik,
pozostałe towarzysze rowerowych podróży – Marek Antoni Terlecki, Henryk Szkutnik
oraz Grzegorz Serej – operator kamery telewizyjnego cyklu Z biegiem Bugu.
Wędrówka reporterska wzdłuż rzeki Bug – najciekawsze miejsca, poznawanie zabytków, osobliwości. Narrator przemieszcza się różnymi środkami lokomocji, jednocześnie zapowiada materiały filmowe. Złoczów – królewska wieś, gdzie rodzina Sobieskich wybudowała najcenniejsze zachowane do dzisiaj zabytki. Zamek w Złoczowie, rozmowa z Borysem Woźnickim, dyrektorem Lwowskiej Galerii Obrazów. Werchnobuż k/Kotłowa, miejscowość, gdzie swój początek ma rzeka Bug. Olesko – zamek w Olesku – miejsce, gdzie urodzili się Jan III Sobieski i Michał Korybut Wiśniowiecki. Rozmowa z Romanem Słomką, dyrektorem Muzeum Zamku w Olesku. Podhorce – zamek w typie palazzo in fortezza, jedna z najwspanialszych rezydencji magnackich Rzeczypospolitej. Busk – Pałac Mierów, Szkotów, którzy w XVII wieku osiedlili się na ziemiach polskich i przyjęli katolicyzm. XIX – wieczna synagoga, jedna z nielicznych, ocalałych na pograniczu. Bełz – wrażenie wioski z rynkiem, z którego widać dookolne pola i zrujnowane zabytki przeszłości. Kościół, z którego książę Władysław Opolski wywiózł ikonę Matki Boskiej Częstochowskiej do Częstochowy. Cmentarz żydowski. Rozmowa z Iwanem Kołyszem – mieszkańcem Bełza Budynin – zakątek południowo – wschodniej Zamojszczyzny wciśnięty pod samą granicę. Cerkiew z XIX wieku, której właścicielką do niedawna była Zofia Adamczyk.
Okładka książki:

Informacje dodatkowe
| Rok wydania: | |
|---|---|
| Autor |


















Kamil –
Zakup szybki i udany, polecam!
Piotr –
O tej książce („Z biegiem Bugu”) i autorze (Adam Wiesław Kulik) usłyszałem od znajomego któremu też ktoś polecił ten tytuł. Sięgnąłem z dwóch powodów, raz że ściana wschodnia jest mi średnio znana, praktycznie tylko same nazwy miejscowości występujące na granicy i w okolicach, po drugie jedyna miejscowość opisana w książce którą znam osobiście czyli Wojsławice a to z racji lektur Andrzeja Pilipiuka oraz dni Jakuba Wędrowycza na których miałem szczęście dwa razy być.
Co do samej książki, jest w formie dziennika wyprawy rowerowej (od Zamościa do Kruszynian) ale samego opisu podróży autora wraz z przyjacielem MATem (Marek A. Terlecki) jest tutaj niewiele, większość miejsca zajmują opisy historyczno-krajoznawczo-religijne odwiedzanych i mijanych miejsc, ludzi związanych z tym terenem, wydarzeń, poczynając od początku państwa polskiego a kończąc na czasach obecnych.
Autor potrafi to tak przekazać że gdybym miał szukać informacji na temat tych rzeczy w książkach historycznych, dokumentach, przewodnikach nie zrobiłbym tego natomiast tu jest to przekazane w taki sposób że człowieka aż ciągnie do tych historii. Jest też trochę wstawek dialogowych w formie rozmów, przemyśleń, niektóre luźno związane z tematem. Opisy spotkań że spotykanymi podczas wyprawy ludźmi są miejscami tak głębokie (żeby nie powiedzieć intymne) że czasami mogą aż budzić zażenowanie ale pokazuje to tylko że autor „nie odwalał pan pańszczyzny” tylko naprawdę zaangażował się w tą wyprawę i opisywał od serca to co widział i odczuwał. Plusem są też zdjęcia w tekście no i mapka która pozwala śledzić na bieżąco trasę którą przebywamy razem z autorem. W przeszłości Pan Adam „popełnił” wcześniej, przed tą wyprawą, trochę wierszy co można dostrzec w tej książce i, jakby to nie zabrzmiało, poetyckich opisach ale nie ma tutaj górnolotnych stwierdzeń, patosu i takie „rozmarzone” stwierdzenia jak najbardziej pasują do niektórych opisów (mimo że nie jestem miłośnikiem mowy wiązanej to jak najbardziej mi to „podeszlo”, w końcu „nie samym chlebem człowiek żyje).
Podsumowując, autor potrafi tyle emocji włożyć w słowa że wystarczy przymknąć oczy i widzimy nie tylko słowa ale na tyle na ile pozwala wyobraźnia (i na ile jej mamy) opisywane miejsca i ludzi. Tak że czas spędzony na lekturze nie można w najmniejszym stopniu nazwać straconym.